Ostatnie tygodnie nie byly niestety dla mnie zbyt laskawe... :( Nie dosc, ze zmuszony bylem rozpoczac znowu poszukiwanie zatrudnienia, to jeszcze (nie wykluczam, ze wlasnie w wyniku stresu zwiazanego z utrata zajecia zarobkowego) dopadly mnie wirusy... . Nie byly to wcale jakies wymyslne wirusy - po prostu grypa (ale i ona, jak wszyscy wiemy, potrafi uprzykrzyc zycie).
I to wlasnie ten bol, w wyniku ktorego uzmyslawia obie czlowiek skomplikowana "geografie" wlasnej czaszki, powodowal, ze tak malo sie udzielalem. A jesli nawet, to w sposob dosc oszczedny i czesto moze zbyt prosty, jak na moje mozliwosci ;)
Ale nie ma tego zlego, coby z czasem na dobre nie wyszlo :) . I choc zlego nadal jest duzo (a juz to, ze mam niejakie zaleglosci w lekturze moich ulubionych blogow) a i dobroc plynaca ze zlego, nie wynika bynajmniej z intencjonalnego Zlego zamierzen ale glownie z tego, ze wszystko co istnieje jest neutralnie moralne i jedynie my sami potrafimy dany element rzeczywistosci zarowno do Dobrego, jak i Zlego wykorzystac (i ten walor Dobra/Zla wydobyc).
A coz takiego dobrego choroba na mnie zeslala?!? W zwiazku z rzeczonym bolesnym doswiadczaniem rzeczywistosci (nie mogac sie skupic nad czytaniem ze zrozumieniem - a jak tu czytac i rozumiec, jak bywaly momenty, w ktorych nie pamietalem jak sie nazywam :( , rozpoczalem podroz przez vlogosfere (chyba tak sie nazywaja video blogi...???) . W jakis sposob od Nigela Farange'a dotarlem do wypowiedzi Podziemnej TV na "Twojej Trabie" (jak ten zaulek w cybersferze nazywa moja Meska Latorosl - zeby isc zgodnie z duchem czasu, czyli zgodnie z kierunkiem marszu Gender /choc dokladnie o przeciwnym zwrocie ;) / wroce do tradycyjnego nazewnictwa i od tego momentu zwal Go bede na mym blogu Ukochanym Synem (kwestie dziedziczenia zostawie Mu pod rozwage ;) .
Choc poczatkowo audycje pelnily wybitnie sluzebna role kolyszac mnie po prostu cichym szeptem do snu, to z czasem (zauwazylem dodatnia korelacje wraz z procesem zdrowienia - przekladajacym sie na dluzsze bezbolesne okresy "myslnego" radosnego bytowania w domowych pieleszach) zaczely mnie interesowac ze wzgledu na przekazywana tresc... .
Podziemna TV daje nam uczciwy i wolny wybor...
Polskojezyczna TV coraz mniej moze sluzyc ukojeniu bolu glowy - co najwyzej taki bol moze wywolac u zdrowego osobnika. Wiec doszlismy do wniosku, ze po uplywie przymusu abonamentowego wiecej nie bedziemy korzystali z dobrodziejstw scyfrowanego nadawcy... . Przy okazji Piekniejsza Polowa nie omieszkala mi przypomniec (i to wielokrotnie), ze tak wysoki abonament , placimy, bo umanilo mi sie ogladac jakowes Discover Chanelle i inne HBO.
Na bledach sie czlowiek uczy! I niestety za bledy trzeba tez zaplacic :(
To samo dotyczy bledu stresu zwiazanego z utrata platnego zajecia... !!! A obiecywalem sobie, ze nie ma sensu sie przejmowac takimi rzeczami, bo, po pierwsze nie zawsze od nas zaleza, a nawet gdyby zalezaly to podajmujac ta a nie inna decyzje czlowiek kierowal sie pewnym dobrem... .
Otoz w ten sposob dotarla do mnie banalna wrecz prawda kosmiczna - ze czasoprzestrzen tworza nie tylko obiekty zajmujace Pierwotna Pustke ale i relacje pomiedzy nimi. A waga relacji nie zawsze zalezy od masy obiektow ale od tego jakie oddzialywania zachodza pomiedzy nimi (a moze oddzialywania sa np. silne ze wzgledu na "poziom waznosci" obiektu dla obiektu).
I choc moja Piekniejsza Polowa w przewazajacej wiekszosci sklada sie z wody, to okazuje sie o wiele bardziej istotna od ubieglorocznej pokrywy lodowej obu ziemskich biegunow razem wzietych... . Mimo, ze wszystko to jedynie Samsara (lub dla zwolennikow doktryny chrzescijanskiej i/lub zydowskiej: "Marnosc!").
Witaj, zachęcony przez Remigiusza (racjonalne-oszczędzanie i wiele innych) zwracam się do Ciebie z prośbą o włączenie się do mojej akcji 1% dla Asi.
OdpowiedzUsuńPonieważ na blogu nie ma lub nie znalazłem adresu e-mail do Ciebie czynię to poprzez komentarz
Asia jest moją koleżanką cierpiącą na rdzeniowy zanik mięśni (SMA).
Chciałbym poprosić Cię o umieszczenia na twoim blogu banerka zachęcającego do przekazania 1% dla Asi i linkującego do wpisu na moim blogu o Asi i jej chorobie, a także polubienie akcji oraz wydarzenia na Facebooku i jak najszersze udostępnianie.
Banerki w różnych rozmiarach oraz więcej informacji o Asi dostępne są na moim blogu we wpisie o Asi http://refael72.blogspot.com/2014/01/1-dla-asi.html.
Banerki wiszą już na stronach Remka, Rianonn oraz moich blogowych znajomych i przyjaciół.
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję
Refael72
Dzieki za info Rafale! Banner dodany :)
OdpowiedzUsuńFalco,
OdpowiedzUsuńJako można się z Tobą skontaktować bezpośrednio ?
Chodzi mi o powrót z legalnej emigracji w Belgii. Jak i gdzie posprawdzać i pozamykać swoje sprawy emerytalne, podatkowe itp.
pozdrawiam
Anonimowy! Pisz na: falcoperegrinus321@gmail.com.
OdpowiedzUsuńdzięki. poszło wczoraj, gdybyś nie widział to szukaj w spamie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A mnie się własnie taka polskojęzyczna tv marzyła. Mając na uwadze fakt,iż w krotce podepniemy sie pod stałę łącze myślę ,że jednak okaże się zbędna. Mam nadzieję,że wróciłeś juz do zdrowia? Miłego weekendu:)
OdpowiedzUsuńSzanowny Falco,
OdpowiedzUsuńwprawdzie ma Pan teraz inne zmartwienia, ale dla porządku informuję Pana, że dopisałem wreszcie kilka zdań komentarza do Pańskiego listu w Klechistanie.
Pozdrawiam serdecznie!
Błotniak