wtorek, 6 sierpnia 2013

Wczorajszy zachod slonca

Wczoraj ujrzalem przez okno przepiekny i nietypowy zachod slonca. Probowalem go uchwycic we fragmentach... . I prawde mowiac po raz pierwszy zalowalem, ze nie kupilem obiektywu szerokokatnego :(






2 komentarze:

  1. Faktycznie piękny widok.Ja też czasem żałuję,że nie mam odpowiedniego sprzetu, choć sprzęt nawet najlepszy nie odzwierciedli nigdy stanu naszej duszy w takich momentach, a szkoda, wielka szkoda...Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma Pani racje. Ale tym, ktorzy sa mniej malarsko utalentowani (a nie do konca slepi na uroki tego nie najlepszego ale i nie najgorszego ze swiatow), tak jak ja, bardzo taki sprzet pomaga.

      No i do uchwycenia takiego cuda potrzebny jest refleks i chyzosc w nogach (jak diabli), bo doslownie po zrobieniu tych zdjec oswietlenie sie zmienilo. Od momentu zauwazenia zjawiska do jego konca nie uplynelo nawet 25 sekund. Szczescie mialem wielkie, refleks dopisal :D

      Zeby pokrotce opisac skale problemu powiem, ze zjawisko objawilo sie nam na parterze a fotki strzelalem juz na pietrze... .

      Dziekuje za pozdrowienia i przesylam sloneczne pozdrowienia z Belgii trzymajac kciuki, co by Pani w duszy weselsza orkiestra grala!!

      Usuń