Wczoraj poznym wieczorem - tak gdzies po polnocy uzmyslowilem sobie to, co dojrzewalo we mnie ostatnimi czasy. Zrozumialem jak wiele daja mi meskie, twarde rozmowy z moich serdecznym druhem Zeglarzem, zwanym przeze mnie pieszczotliwie Kapitanem.
Niech sie zisci Twe marzenie i stan za sterem swego tak dzielnego zaglowca jak ten powyzej!
Jak Cie dopadnie tesknota za morzem posluchaj tego.
Dzieki tym rozmowom uzmyslawiam sobie to co dotychczas wiedzialem a jednoczesnie ile jeszcze nie wiem z tego co wiem... .
Dzieki Twojemu interesujacemu i ostremu spojrzeniu na otaczajaca nas rzeczywistosc, mamy o czym dyskutowac ;) .
Niech Cie do Celu prowadzi Twoj wewnetrzny kompas!
I wiedz, ze moje mysli zawsze beda towarzyszyly Twojej Wielkiej Podrozy!
A to moje Marzenie pod Zaglami ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz